Recenzja książki Prawo Mojżesza

Hejka wszystkim! Na początku chciałabym wszystkich przeprosić za moją trzytygodniową nieobecność na blogu. Listopad był czasem nauki. Kartkówka, sprawdzian, kartkówka, sprawdzian... Czasami trzeba przerwać to co się lubi i pogodzić się z rzeczywistością. Koniec półrocza tyż tuż, a oceny trzeba mieć dobre. Przez to miałam strasznie mało czasu na czytanie, a o blogu mogłam pomarzyć. Mimo wszystko te ciężkie listopadowe dni już minęły i wszystko wraca do normy! Będzie dużo recenzji, tagów, top 5 i wiele innych. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie :) W nagrodę mam dla was recenzję książki ,,Prawo Mojżesza". 

Znaleziono go w koszu na pranie w pralni Quick Wash. Miał zaledwie kilka godzin i był bliski śmierci. Jego matka, młoda narkomanka, porzuciła go zaraz po narodzinach. Zmarła zresztą kilka dni później. Mojżesz przeżył — dziecko z problemami, z którego wyrósł chłopak z problemami. Był urodziwy i egzotyczny, niespokojny, mroczny i milczący. Samotny. Budził lęk i ciekawość. I oto któregoś lipcowego dnia osiemnastoletni Mojżesz zjawił się na farmie rodziców niespełna siedemnastoletniej Georgii. Miał pomagać w codziennych zajęciach. Był pracowity i energiczny, ale też oschły i nieprzenikniony. Fascynujący i przerażający. Georgia, wbrew ostrzeżeniom i zakazom, zbliżyła się do niego... I zaczęła tonąć.

,,Prawo Mojżesza" jest świetną książką dla młodzieży i dorosłych. Dla ludzi o silnym charakterze i osób o delikatnym sercu. Wzruszająca historia nie kończąca się happy endem... Czy takie powieści jeszcze istnieją? ,,Prawo Mojżesza" jest tego idealnym przykładem. Historia pełna bólu, cierpienia i zawodu. Czy przy tym nie da się nie płakać? Zdecydowanie jest to książka, która choć w małym stopniu poruszy twoje serducho! Gwarantuję Ci to! 

Przejdę na chwilę do samej okładki i stylu pisania. Okładka jest wręcz przepiękna. Idealne połączenie kolorów (niestety nie widać tego na zdjęciu wyżej) i wspaniale dobrana czcionka. Z pewnością ta książka prezentuje się fenomenalnie na półce. Styl pisania jest bardzo przyjemny. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Rozmiar czcionki też jest odpowiedni, więc co do tego nie mam zażutó.

Książka sama w sobie bardzo mi się podobała. Świetna historia, która bardzo mnie poruszyła (niestety nie do łez). Wszystko byłoby świetne, gdyby nie to, że niektóre fragmenty, ,,akcje" były dla mnie nudne i przeciągnięte. Momentami bardzo mi to przeszkadzało, ale wszystko naprawia świetny całokształt. Dużo osób bardzo poleca, wręcz wielbi tą książkę, ale ja bym nie przesadzała. Czytałam lepsze książki, ale i ta oczywiście bardzo mi się podobała!

Podsumowując ,,Prawo Mojżesza" to zdecydowanie świetna książka, którą w 100% mogę wam polecić. Wzruszająca historia, która nie kończy się szczęśliwie jak większość. To właśnie to dodaje jej to coś. Czytajcie to sami, z rodzicami, przyjaciółmi. Poznajcie całą historię, bo warto! Ja sama z pewnością sięgnę po kontynuację i będę dzieliła się dalszymi losami bohaterów. Moja ocena to 9/10 :)