To już rok...

Hejka kochani! 21.02.2017r. minął równy rok odkąd założyłam bloga. Postanowiłam więc, że z tej okazji pojawi się post. Powiem wam co przez ten czas udało mi się zrobić, jak się zmieniłam i przede wszystkim jak to wszystko się zaczęło. Mam nadzieję, że nie zanudzę was na śmierć i wytrwale przeczytacie cały post! !:D 

Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego razu trafiłam na filmiki booktuberów. Byłam nimi zafascynowana i oglądałam je nałogowo. Książki kochałam całym sercem, więc po prostu podziwiałam osoby, który pokazują miłość do nich w internecie. Pewnego dnia stwierdziłam, że ja też chciałabym dzielić się moją miłością do książek, ale nie byłam zbyt odważna aby nagrywać. Myślałam, myślałam i postanowiłam założyć bloga! Od razu wzięłam się do pracy, ale oczywiście początki zawsze są ciężkie. Nie wiedziałam jak zrobić wygląd bloga, gdzie udostępniać posty, nie wiedziałam nic... Obserwatorzy i wyświetlenia rosły baaardzo powoli, ale nie zrażałam się! Stwierdziłam, że jak będę pisała z pasją to w końcu ktoś zacznie czytać moje posty. I stało się!

Jestem dumna z tego, że od samego początku mogłam liczyć na wsparcie rodziców. Nigdy nie powiedzieli, że to głupi pomysł i nic z tego nie będzie. Wręcz przeciwnie. Regularnie pytają mnie jak tam blog i razem ze mną cieszą się z moich osiągnięć. A kochana mamusia nawet czasami odiera za mnie paczki na pocznie. Bardzo im dziękuję <3 p="">
Oczywiście najbardziej dziękuję Wam. Jesteście bardzo kochani i zawsze motywujecie mnie do pisania kolejnych postów. Dzięki wam odpalając laptopa uśmiech pojawia się na mojej twarzy, ponieważ widzę, że czytacie i komentujecie posty. To takie kochane <3 :="" cie="" dla="" drug="" jeste="" mnie="" p="" po="" prostu="" rodzin="">

Jak można zauważyć blog przez cały rok się zmieniał i aktualnie znalazłam idealny punk, który mi odpowiada. Wygląd, posty. Wszystko jest takie jakie bym chciała. Oczywiście z czasem wszystko będzie się zmieniało, bo na tym polega życie. Zawsze warto coś ulepszać, zmieniać. Jeśli jednak chodzi o wyświetlenia, komentarze i obserwatorów to jestem w ogromnym szoku. Jak wy to zrobiliście?! Po prostu mam ochotę was wszystkich przytulić! :D Kiedyś myślałam, że będę miała 1 tyś wyświetleń, ale nie 50. Po prostu szok?! Chyba mnie rozpieszczacie. Haha :*

nadzieję, że spędzę tu jeszcze kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat! Hah! :D Za bardzo kocham książki i bloga aby się z nimi rozstać. Nigdy się mnie nie pozbędziecie! Błahahaha! xD Ten czas tak szybko mija, więc nie można go marnować :D
Dziękuję! :*