Hejka! Dzisiaj przychodzę z podsumowaniem miesiąca. Pojawią się tu książki, które przeczytałam w sierpniu i które kupiłam w sierpniu. Nie ma tego zbyt wiele, ale postanowiłam, że taki post pojawi się na tym blogu. Życzę miłego czytania! :)
PRZECZYTANE W SIERPNIU:
- ,,Las Tajemnic"- Erin Hunter (400 stron)
- ,,Królowa i Faworytka"- Kiera Cass (208 stron)
- ,,Playlist for the Dead"- Michelle Falkoff (272 strony)
- ,,Mechaniczny"- Ian Tregillis (480 stron)
- ,,PAX. Pal przekleństwa"- Åsa Larsson, Ingela Korsell (152 strony)
- ,,Jedyny i niepowtarzalny Ivan"- Katherine Applegate (320 stron)
- ,,Potworna"- MarcyKate Connolly (416 stron)
- ,,Lato koloru wiśni"-Carina Bartsch (496 stron)
- ,,Zima koloru turkusu"- Carina Bartsch (456 stron)
- ,,AFTER, Płomień pod moją skórą"- Anna Todd (312 strony- pół książki)
I takim oto sposobem udało mi się przeczytać 10 książek. Szczerze... Jestem bardzo zadowolona, ponieważ przeczytałam tyle, ile w mojej mocy. Byłam jeszcze na tygodniowym wyjeździe i tam nie przeczytałam nic, więc jestem zadowolona z wyniku. Łącznie przeczytałam 3512 strony co daje około 113 strony dziennie. Nie jest źle. Jest dobrze! Bardzo dobrze!:)
KUPIONE W SIERPNIU:
I tu takie zaskoczenie. W sierpniu nie kupiłam żadnej książki, więc brawa dla mnie. Dostałam jednak kilka książek do recenzji i zaraz powiem wam jakich.
- ,,Playlist for the Dead"- książka od księgarni PanTomasz.pl
- ,,Gloria"- egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Akurat
- ,,Jedyny i niepowtarzalny Ivan"- egzemplarz recenzencki od wydawnictwa CzyTam
- ,,Potworna"- egzemplarz recenzencki od wydawnictwa CzyTam
- ,,PAX. Pal przekleństwa"- książka od wydawnictwa Media Rodzina
- ,,Krwawy medalion"x2- egzemplarz recenzencki i konkursowy od wydawnictwa Prozami
- ,,Mechaniczny"- egzemplarz recenzencki od wydawnictwa SQN
- Kolorowanka- od wydawnictwa SQN
Więc w sierpniu nazbierało się trochę tych egzemplarzy recenzenckich. Część recenzji egzemplarzy recenzenckich została już opublikowana, część czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że post wam się spodobał. Przepraszam za sporą przerwę w dodawaniu postów, ale miałam mały ,,kryzys". Jednak wszystko jest już dobrze i pełna zapału wracam na bloga! :)
Dużo przeczytanych :) I bardzo ciekawe tytuły! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję, że Twój czytelniczy miesiąc również był owocny! :)
UsuńŚwietne wyniki :) Ciekawi mnie recenzja "Jedynego i niepowtarzalnego Ivana" !
OdpowiedzUsuńRecenzja tej książki jest kilka postów wcześniej! :D
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawa jestem książki o tytule ''Lato koloru wiśni''. Brzmi bardzo poetycko i jestem niezmiernie ciekawa czy równie poetycko i smacznie jest w środku :)
OdpowiedzUsuńPoza tym 10 przeczytanych ksiązek! Woow, Dziewczyno zdradź jak to robisz? Kiedy? Codziennie po ileś określonych storn? Choćby się waliło, paliło Ty siadasz i czytasz? ;)
KINGA na Wieszaku :)
,,Lato koloru wiśni" to wspaniała historia z niezwykłym poczuciem humoru! Naprawdę musisz przeczytać tę książkę :D Co do książek to nie mam określonej liczby stron dziennie. Czytam tyle na ile mam ochotę. Potrafię przeczytać książkę w dzień, a potrafię nie czytać niczego przez tydzień. To po prostu taka pasja! :D
UsuńPozdrawiam
O luju, czuję się skończonym gałganem xDDD Ja przeczytałam 5 albo 6 :') Ale ciiiiii... poprawie się xD
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję wyniku! 10 książek na wakacjach to na prawdę świetna liczba ;) Nie wiem jak jest w twoim przypadku, ale u mnie paradoksalnie właśnie latem czytanie idzie o wiele gorzej :/ tu basen, tam zakupy, tu znowu jakieś jezioro i tak jakoś czas ucieka, i na czytanie już go nie zawsze starcza :/
Udanej, koniecznie zaczytanej jesieni! :*
Q.
http://doinnego.blogspot.com/
6 książek to świetny wynik! Każda przeczytana książka jest sukcesem i powodem do dumy! :) Ja w sierpniu byłam na wakacjach i czytałam wtedy tylko w pociągu. Jednak jak miałam nudne, leniwe dni, to miałam wielką ochotę na czytanie.
UsuńRównież życzę zaczytanej jesieni! <3
Pozdrawiam cieplutko :)
Same świetne tytuły! Ja przeczytałam niestety tylko 3, no prawie 4 bo jedna ma 800 stron, a zostało mi na wrzesień tylko 100 :P Ale nie jestem z siebie dumna.
OdpowiedzUsuńKażda przeczytana książka to powód do dumy! Nie liczy się ilość- liczy się treść, historia przeżyta podczas czytania. Dużo nie zawsze znaczy dobrze.
UsuńSporo książek przeczytałaś. Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńKolorowankę sama mam zamiar kupić:)
OdpowiedzUsuńKolorowanki są fenomenalne! :D
UsuńŻadnej z wymienionych przez Ciebie książek nie czytałam chociaż o kilku słyszałam mam ochotę na "Lato koloru wiśni" :)
OdpowiedzUsuńBlog o książkach
Musisz przeczytać ,,Lato koloru wiśni"! Koniecznie, koniecznie! Ja po prostu KOCHAM tę książkę! :D
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Woow duzo ksiazek przeczytałaś ja lubię czytac ksiazki ale zazwyczaj nie mam czasu
OdpowiedzUsuńCzytanie jest świetne! <3 Zawsze znajdzie się czas na dobrą książkę! :D
UsuńWow! 10 książek to już coś. Ja w te wakacje to zaledwie prawie 5 :<
OdpowiedzUsuńKażda przeczytana książka to powód do dumy! 5 to i tak dużo! :)
UsuńKolorowanki rządzą ;)! Co prawda zabierają sporo czasu ale są miłą alternatywą książek. Zwłaszcza "Zrozumieć przeszłość" (podręcznik rozszerzonej historii do liceum dla niewtajemniczonych :D ).
OdpowiedzUsuńJa z kolei przez wakacje utknęłam na Cabrem (pomijając parę angielskich książek). Ale on do najłatwiejszych nie należy. Poza tym, czeka mnie obfita przeprawa przez lektury , także czuję się usprawiedliwiona :)
Naprawdę świetny wynik! ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie książka Playlist for the Dead :P Podobno bez szału, ale sama nie wiem.
Pozdrawiam, joolsandherbooks.blogspot.com