Na wstępie chciałabym Was przeprosić za długą nieobecność. Przez 10 dni zmagałam się z wirusem bostońskim, który objawił się wysypką w jamie ustnej, na dłoniach i stopach. Bolało strasznie i na dodatek nie ma lekarstwa na tę chorobę. Ale już wyzdrowiałam i wracam pełna sił! Jak można zauważyć zrobiłam logo bloga. Nie mam talentu do takich rzeczy, ale moim zdaniem wygląda nawet dobrze. Dziś przedstawię Wam recenzję książki ,,Ból za ból", którą otrzymałam od księgarni internetowej PanTomasz.pl
Wyspa Jar to wymarzone miejsce dla turystów i mieszkańców. Odcięta od stałego lądu, bez ekskluzywnych sklepów. Wyspa aż kusi swoją niepowtarzalną prostotą. To właśnie w tym miejscu splatają się losy trzech młodych dziewczyn. Lilia, Kat i Mery to zupełnie odmienne osoby. Od gwiazdeczki, przez buntowniczkę, po nieśmiałą dziewczynę. Jednak każda została skrzywdzona. Czy dziewczyny postanowią złączyć siły i zemścić się na osobach, które wyrządziły im wiele bólu i cierpienia? Czy zemsta im się uda? Aby odpowiedzieć na te pytania, koniecznie przeczytajcie tę książkę.
,,Ból za ból" to typowy typ młodzieżówki. Książka jednak bardzo przypadła mi do gustu. Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z filmami typu ,,High School Musical" czy ,,Wredne dziewczyny". Jest to moim zdaniem bardzo lekka i przyjemna powieść młodzieżowa, która idealnie nada się na lato. Z każdą stroną, akcja rozwija się coraz bardziej i coraz bardziej wciąga czytelnika. Oczywiście książka daje nam też sporą dawkę emocji. Śmiech, smutek, złość... Te emocje przeplatają się przez cały proces czytania.
Jenny Han i Siobhan Vivian stworzyły niesamowitą historię. W ogóle nie czułam, że książkę napisały dwie osoby. Za to należą się wielkie brawa. Przyznam, że jestem zachwycona tą książką i z całego serca polecam ją każdemu. Ja sama aktualnie pożyczyłam swój egzemplarz kuzynce. Mam nadzieję, że książka spodoba się jej tak bardzo jak mnie.
Przejdę na chwilę do okładki. Jest ona przepiękna! Mało kiedy lubię, gdy na okładce pojawiają się ludzie, ale tutaj idealnie to pasuje. Jak można się domyślić, na okładce znajduje się Kat, Mery i Lilia. Styl pisania jest bardzo przyjemny. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie ma niezrozumiałych słów i nudnych opisów. Każdy element do siebie pasuje.
Podsumowując, książka bardzo mi się podobała. Może nie zasługuje ona na 10 gwiazdek, ale 8 spokojnie mogę jej dać. Jedyne co mi przeszkodziło to zakończenie, które pozostawia we mnie niedosyt. Chętnie sięgnęłabym już po drugi tom, ale niestety jeszcze nie został wydany w polsce. Cóż.. Pozostaje mi czekać. Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej PanTomasz.pl. Zachęcam Was do kupna książek w tej księgarni, ponieważ ceny są bardzo kuszące.
Cieszę się, że wróciłaś do zdrowia! :) Co do książki, muszę ją mieć haha ♡ Świetnie się zapowiada. A co do okładki, gdybym miała wybierać pod względem okładki to bym jej nie wybrała :D Bardzo nie lubię takich okładek. Jednak domyślam się, że środek jest bardzo ciekawy, więc zakupie na pewno! Pozdrawiam i obserwuję xx
OdpowiedzUsuńMi podobają się wszystkie okładki, a przynajmniej większość. W realu wygląda ona lepiej. :D Dziękuję za obserwację i po przeczytaniu daj znać czy książka przypadła Ci do gustu.
UsuńPozdrawiam cieplutko :D
Super, że wyzdrowiałaś, w końcu choroba to najgorsza chyba rzecz, w dodatku taka, na którą nie ma lekarstwa. A co to książki, to nigdy o niej nie słyszałam. Całą recenzje napisałaś bardzo ładnie, może ja z biegiem czasu też tak będę pisała :) Nie wiem jednak czy to książka w moim typie chyba nie dopiszę jej sobie do listy, bo i tak jest ona strasznie długa, a czasu tak mało. I jeszcze raz gratuję współpracy z księgarnią :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Książka nie jest długa! To tylko 350 stron :D
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Super że już wróciłaś do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałam tej książki ale może uda mi się ją dorwać w naszej bibliotece bo zapowiada sie ciekawie ;)
Pozdrawiam lifestylejulia.blogspot.com
W taki razie musisz jak najszybciej wybrać się do biblioteki w poszukiwaniach tej książki :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Super, że już wyzdrowiałaś :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie książka i na pewno ją przeczytam, super blog, pozdrawiam:)
http://patrycjapiluch96.blogspot.com/
Trzymam Cię za słowo i czekam aż powiesz mi czy książka Ci się podobała :)
UsuńPozdrawiam cieplutko <3
czytałam, ze zdumieniem. niewyobrażalne , ile dała mi do myślenia ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka przypadła Ci do gustu :)
UsuńPozdrawiam cieplutko <3
No to chyba kolejna książka do mojej listy przeczytania. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńKoniecznie ją przeczytaj :D
UsuńPozdrawiam :D
Świetna recenzja uwielbiam takie filmy jak HSM więc książka musi byc świetna. Gratuluje wspolpracy i fajne logo bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Bardzo się natrudziłam podczas robienia logo :D
UsuńPozdrawiam z całego serducha <3